Elu nigdy nie spotkałam osobiście Danusiu, a czuje się tak jak jakbym stracił Kogoś kogo znalazłam od zawsze. Dziękuję,że miałam szczęście poznać Danusię. Tylko czemu Jej tak brak
tak będzie nam jej brakowało ale zawsze będzie blisko bo żyć będzie w Naszych wspomnieniach Poznałam ja niespełna rok temu na blogosferze a była mi jak ciocia krzyżykowa gdzie zawsze mogłam popatrzeć na jej prace .... :((
Tę smutną wiadomość przeczytałam dziś rano u Ani Iwańskiej i choć ostatnio blog Danusi odwiedzałam tylko przy okazji kartkowania z Anią, to łzy popłynęły.
Sorry to hear your sad news.
OdpowiedzUsuńElu nigdy nie spotkałam osobiście Danusiu, a czuje się tak jak jakbym stracił Kogoś kogo znalazłam od zawsze. Dziękuję,że miałam szczęście poznać Danusię. Tylko czemu Jej tak brak
OdpowiedzUsuńJa też znałam Danusię tylko z blogosfery, a czuję się tak jakby odszedł ktoś bardzo mi bliski. Będzie nam Jej bardzo brakowało.
UsuńBardzo smutna wiadomość:(
OdpowiedzUsuńtak będzie nam jej brakowało ale zawsze będzie blisko bo żyć będzie w Naszych wspomnieniach Poznałam ja niespełna rok temu na blogosferze a była mi jak ciocia krzyżykowa gdzie zawsze mogłam popatrzeć na jej prace .... :((
OdpowiedzUsuńJak to?? Po co??? Dlaczego???? :(((((((((((((((((
OdpowiedzUsuń[*]
OdpowiedzUsuńTę smutną wiadomość przeczytałam dziś rano u Ani Iwańskiej i choć ostatnio blog Danusi odwiedzałam tylko przy okazji kartkowania z Anią, to łzy popłynęły.
OdpowiedzUsuń[*]
OdpowiedzUsuńEluniu! Danusia była tak Ciepłą osobą że Każdy będzie Ją mile wspominał.
OdpowiedzUsuń[*]
OdpowiedzUsuńWłaśnie mnie zamurowało :o Odwiedzałam bloga Danusi, a ty tu takie wieści niesiesz :(
OdpowiedzUsuńCholernie przykro mimo iż znałam ją tylko z blogosfery :(
Bardzo to smutne. Pierwsza więśc jaka do mnie dotarła po powrocie.
OdpowiedzUsuńI choć nie znałam, to smutno.
Pozdrawiam serdecznie :)