Strony

▼

niedziela, 9 października 2016

...

Od wczoraj nie potrafię znaleźć sobie miejsca... wchodzę na bloga a tu wiadomość zwalająca z nóg: zmarła nasza blogowa koleżanka Danusia Kielar
Módlmy się o spokój Jej duszy i zapalmy świeczkę
Rodzinie Danusi składam serdeczne wyrazy współczucia.

o

13 komentarzy:

  1. Sheryl9 października 2016 11:48

    Sorry to hear your sad news.

    OdpowiedzUsuń
  2. micia Marzena P9 października 2016 12:33

    Elu nigdy nie spotkałam osobiście Danusiu, a czuje się tak jak jakbym stracił Kogoś kogo znalazłam od zawsze. Dziękuję,że miałam szczęście poznać Danusię. Tylko czemu Jej tak brak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elunia9 października 2016 13:05

      Ja też znałam Danusię tylko z blogosfery, a czuję się tak jakby odszedł ktoś bardzo mi bliski. Będzie nam Jej bardzo brakowało.

      Usuń
  3. HaftyTiny9 października 2016 15:12

    Bardzo smutna wiadomość:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Renia9 października 2016 15:13

    tak będzie nam jej brakowało ale zawsze będzie blisko bo żyć będzie w Naszych wspomnieniach Poznałam ja niespełna rok temu na blogosferze a była mi jak ciocia krzyżykowa gdzie zawsze mogłam popatrzeć na jej prace .... :((

    OdpowiedzUsuń
  5. Beabetita9 października 2016 16:05

    Jak to?? Po co??? Dlaczego???? :(((((((((((((((((

    OdpowiedzUsuń
  6. Ropcia9 października 2016 17:02

    [*]

    OdpowiedzUsuń
  7. Annette ;-)9 października 2016 17:24

    Tę smutną wiadomość przeczytałam dziś rano u Ani Iwańskiej i choć ostatnio blog Danusi odwiedzałam tylko przy okazji kartkowania z Anią, to łzy popłynęły.

    OdpowiedzUsuń
  8. Małgosia X9 października 2016 18:11

    [*]

    OdpowiedzUsuń
  9. Krysia10 października 2016 01:59

    Eluniu! Danusia była tak Ciepłą osobą że Każdy będzie Ją mile wspominał.

    OdpowiedzUsuń
  10. Terenia17 października 2016 09:30

    [*]

    OdpowiedzUsuń
  11. Marta17 października 2016 14:11

    Właśnie mnie zamurowało :o Odwiedzałam bloga Danusi, a ty tu takie wieści niesiesz :(
    Cholernie przykro mimo iż znałam ją tylko z blogosfery :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Marille22 października 2016 22:50

    Bardzo to smutne. Pierwsza więśc jaka do mnie dotarła po powrocie.
    I choć nie znałam, to smutno.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jeśli zostawisz ślad po sobie - za każde pozostawione słowo dziękuję.