Strony

środa, 28 grudnia 2011

Chusta - ciąg dalszy

W ostatnim czasie niewiele jej przybyło:
po pierwsze dlatego, że czas świąteczny - wiadomo spotkania rodzinne, po drugie dopadło mnie jakieś przeziębienie ( w wigilię mówiłam szeptem), a jak człowiek źle się czuje to i o robótkach nie myśli, a po trzecie na drucie mam już ponad 400 oczek więc i robótki wolniej przybywa. Ale jestem wytrwała i powoli skończę.

2 komentarze:

  1. very nice

    muriel of post crossing

    OdpowiedzUsuń
  2. a w rzeczywistości jakie piękne. Widziałam, podziwiałam i...... macałam :)A.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jeśli zostawisz ślad po sobie - za każde pozostawione słowo dziękuję.