Strony
▼
piątek, 5 kwietnia 2013
Krzyżykowe remanenty i nowe prace
Zupełnie nie mam ochoty na robienie kartek, ale krzyżykowanie sprawia mi przyjemność.
Skończyłam pamiątkę ślubną - zostało jeszcze oprawienie jej w ramkę, a narazie wygląda tak
szczerze powiedziawszy nie jestem z niej zadowolona, ale niestety nie mam już czasu na wyszycie nowej - musi być taka jaka jest, może oprawa ją zmieni na lepsze? i może spodoba się nowożeńcom (mam nadzieję).
Wyszyłam kwadracik na kołderkę dla Aleksandra
Czasem kiedy wyszywam kwadraty dla dzieciaczków, zastanawiam się kto i dlaczego produkuje takie bajki dla dzieci, że "aż strach się bać" - ale dzieci kochają tych bohaterów i chcą je mieć na swoich przytulankach więc wyszywam.
Powstał też kolejny znaczek w Kalendarzu Lizzie Kate - tu go pokazuję - i kolejny kot w SAL-u "Retro Cats", ale jego prezentacja nastąpi tutaj w terminie przewidzianym regulaminem zabawy (w przyszłym tygodniu).
A teraz na tamborku mam pamiątkę I Komunii św. - jak ją skończę to będzie koniec wszystkich zaplanowanych xxx - zostaną tylko SAL-e.
Te moje iksowanki też zgłaszam na Twórczy weekend u Titanii.
Też jestem ciekawa jak będzie wyglądał prezent ślubny po oprawieniu. Poczekam cierpliwie na efekt.Andula
OdpowiedzUsuńpamiątka bardzo ładna, na pewno się spodoba:) A bajeczka rzeczywiście aż strach się bać:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :))
UsuńTen Gormiti i tak jest z gatunku tych delikatniejszych, inne dziewczyny wyszywają jeszcze straszniejsze egzemplarze.
WOW!!! Elu i Ty piszesz o niemocy twórczej?! Tyle wpisów dzisiaj zrobiłaś, że nie wiem, pod którym wstawić swój komentarz. Podziwiam Cię za wszystkie pokazane prace: i te świąteczne, i te wymiankowe, i kołderkowe xxx, i w ogóle za całokształt ;-) Cieszę się też, że moja karteczka do Ciebie dotarła ;-)
OdpowiedzUsuńdziękuję Danusiu :))
UsuńWpisów dużo, bo w jednym byłoby za dużo zdjęć - kto dotrwałby do końca?
A niestety nie mogłam wcześniej pokazać niektórych prac - wymogi regulaminowe.
Iksowanie to praca odtwórcza i to jeszcze jakoś ogarniam, ale twórczo nic nie mogę wymyślić - muszę trochę odpocząć może wena wróci, a może jak przyjdzie do nas wiosna i zrobi się ładniej na dworze to nabiorę chęci na karteczkowanie....
Pamiątka napewno się spodoba, o to się nie martw :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dziękuję Justyna :)
UsuńPiękne xxx . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńsuper Ci wychodzą te krzyżyki, a co do bajek to niestety masz rację...niektóre nigdy nie powinny być wyemitowane...
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń