wzór tych róż pochodzi z tej strony
te róże podobały mi się od zawsze i wiedziałam, że muszę je wyszyć - no to wyszyłam.
Życzę Wam miłego i słonecznego weekendu i idę dalej wyszywać.
Skoro wróciła Titania ze swoim Twórczym weekendem to zgłaszam te moje kartki i idę zobaczyć co stworzyły inne pracowite mróweczki.
Elu, podobają mi się cztery pory roku w Twoim wydaniu....są takie ciekawe, radosne i ....kolorowe . Widzę, że wiosenne motylki zawitały nie tylko na "moją" karteczkę. Andula
OdpowiedzUsuńAniu ciepło się zrobiło to motylki wyleciały, a czasem muszą gdzieś przysiąść aby skrzydełka odpoczęły :)
UsuńOj, praca wre aż miło:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
oj tak tylko doba jest za krótka :0
UsuńW słoiczku i na kanwie przybyło kolorków, ale róże "matematyczne" są w dzisiaj prezentowanych pracach tymi 'naj" :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję Danusiu - miło mi, że Ci się podobają :))
Usuńśliczne zrobiłaś karteczki :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Moniko :)
Usuńnitek przybywa, a ty widzę nie siedzisz z założonymi rękami:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
nie potrafię siedzieć z założonymi rękami :)
UsuńDziękuję za odwiedziny.
O, niedługo trzeba będzie ubijać!:)
OdpowiedzUsuńJak ja ci zazdroszczę, ze umiesz haftować matematycznie! Tak mi się ten haft podoba i twoje kartki też!:))
Myślę, że do ubijania jeszcze trochę :))
Usuńpieknosci :)
OdpowiedzUsuńŚliczności. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny obrazek! I świetne kartki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękności! Jestem bardzo ciekawa tego salowego haftu bo kolorki sa takie radosne i żywe.
OdpowiedzUsuńkarteczki piękne jak zawsze i pięknie uszyte :) pierwsza to moja faworytka ale całe trio pięknie wyszło
bannerek tulipanowy cudny, powalił mnie na kolana :)