Strony

poniedziałek, 3 czerwca 2013

Krzyżyki, krzyżyki bez końca

Zakrzyżykowałam się "na amen".
Czerwcowy obrazek w SAL-u "Lizzie Kate"  u Hanulka
a tak wygląda pierwsze półrocze
coraz bardziej mi się podoba.
Skończyłam wyszywać "Cztery pory roku" - oto ostatni obrazek
i całość
teraz tylko oprawa i będzie gotowy - też mi się bardzo podoba, mam nadzieję, że nowej właścicielce również przypadnie do gustu.
Wreszcie zaczęłam haftować metryczkę dla mojego wnusia, który już wkrótce się urodzi - na razie mam tylko tyle
A podczas weekendu (zimnego i deszczowego) wyszyłam taki kwadrat na kołderkę dla Mateusza - 7-mioletniego miłośnika prehistorycznych gadów
Dinozaura zgłaszam na Twórczy weekend u Titanii.

29 komentarzy:

  1. To był bardzo pracowity okres w twoim życiu.:)Szalenie mi się spodobał dinozaur, choć ja miłośnikiem nie jestem.;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że nie ostatni pracowity okres :).
      Ja też nie jestem miłośniczką dinozaurów, ale wyzywałam już większe "szkaradzieństwa" dla dzieciaków.

      Usuń
  2. Pracowita z Ciebie kobitka:)
    Tyle haftów w jeden weekend.
    Pozdrawiam. ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu w ten weekend powstał tylko dinozaur, reszta haftów to tak "po drodze".

      Usuń
  3. Dzien bez krzyzykow jest dniem straconym, widze Elunia, ze i Ty z takiego zalozenia wychodzisz :) . Dinozaur jest przecudowny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak - bardzo lubię xxx.
      Mnie też się podoba ten dino przez to, że jest taki kolorowy. Jak miałam go wyszywać po raz pierwszy to nawet sprawdzała w necie czy on rzeczywiście był taki barwny - okazało się, że tak.

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. dziękuję - mam nadzieję, że spodoba się nowemu właścicielowi :))

      Usuń
  5. "Cztery pory roku" wyglądają świetnie - ciekawe jak będą prezentować się w ramce. Dinozaur pięknie się prezentuje, a metryczka dla wnuczka zapowiada się ciekawie. Równie ciekawie wyglądają kalendarzowe miniaturki. Ale się napracowałaś, ale efety były tego warte :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Danusiu :))
      To prawda, że się naiksowałam, ale efekty końcowe bardzo mi się podobają (ale skromność przeze mnie przemawia!)

      Usuń
  6. Piękne hafciki, a dinozaur taki dostojny i elegancki. Super
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. jestem bardzo ciekawa metryczki!!:D A pozostałe hafty, jak zawsze piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :)
      Jak skończę metryczkę to na pewno pokażę.

      Usuń
  8. Elu !!! Rzeczywiście się zakrzyżykowałaś; piękne hafciki :):)
    To pewnie dlatego nigdzie Cię nie widziałam od kilku dni.
    Jak zawsze podziwiam Twoje tempo :)
    Ściskam mocno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Tereniu :))
      A propos tempa - to wiesz, że ja mam turbo igłę tylko szaaaa nie mów nikomu :))

      Usuń
  9. Ależ sympatyczny dinuś :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne hafty!
    Metryczka wspaniale się zapowiada

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też dziękuję :)
      Metryczka to Vervaco - bardzo lubię hafty tej firmy, bo nie mają backstitchy, których nie cierpię szyć.

      Usuń
  11. Kobieto! Z ciebie to mrowka :)
    Napracowalas sie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo ja taka pracowita jestem :))
      Dziękuję za odwiedziny.

      Usuń
  12. Haftujesz i haftujesz, jak pszczółka się uwijasz ^^ Piękne prace Elu :)

    Pozdrawiam,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak wyszło, że tyle na raz haftów mi się nazbierało. Nigdy nie haftowałam naraz tylu projektów, zawsze wolałam skończyć jeden i dopiero zaczynać następny. Na razie jeszcze to wszystko ogarniam i obrazki SAL-owe udaje mi się wyszyć w regulaminowych terminach.

      Usuń
  13. Kobieto szalona! Piękne hafty tworzysz :))

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczne hafciki ale stegosaurus jest mi chyba najblizszy - własnie w tym semestrze wałkowaliśmy z dzieciakami temat dinozaurów :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jeśli zostawisz ślad po sobie - za każde pozostawione słowo dziękuję.