Jedna z kołderkowych cioteczek poprosiła mnie o przekazanie kilku moich "rękoczynów" na kiermasz charytatywny dla chorej dziewczynki. Oczywiście zgodziłam się i początkowo myślałam o kartkach, ale po namyśle doszłam do wniosku, że skoro kiermasz odbędzie się ok. 17 grudnia to może lepsze będą zawieszki do prezentów lub ozdoby choinkowe.
Tyle tylko udało mi się zrobić
przepraszam za fatalną jakość zdjęć, ale robiłam je w poniedziałek rano tuż przed wysłaniem, a że za oknem było szaro i buro to musiałam używać sztucznego światła.
Teraz kilka zbliżeń i szczegółów
malutkie karneciki - można dołączyć do prezentu lub mogą być mini - kartką
Żałuję, że nie dałam rady zrobić więcej, ale podobnie jak niektóre z Was nie nadążam z niczym, a czas pędzi jak zwariowany.
Piękny wkład wniosłaś do kiermaszu charytatywnego! Wszystko tak precyzyjnie wykonane!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
bardzo dziękuję - mam nadzieję,że organizatorom uda się je sprzedać.
Usuńzgadzam się z tym co napisała Irena:)
OdpowiedzUsuńdziękuję Dario :)
Usuńświetny pomysł i precyzja wykonania. Andula
OdpowiedzUsuńrównież dziękuję Aniu :)
UsuńŚliczności w czystej postaci! Będą przyciągać wzrok na kiermaszu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
miło mi, że się podobają :)
UsuńBardzo ładne zawieszki Elu !!!
UsuńPozdrawiam cieplutko.
dziękuję Tereniu :)
UsuńŚliczności zrobiłaś i cel wspaniały.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
dziękuję Danusiu :)
UsuńPięknie wykonałaś te zawiedzki :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję Danusiu :))
UsuńNie powstałyby w ogóle gdyby jedna dobra duszyczka nie podarowała mi szablonów - nie znasz Jej przypadkiem??
Piękne ozdoby!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńśliczne te malenstwa - takie unikalne niepowtarzalne małe dzieła :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Marto :)
UsuńCieszę się, że znów do mnie zajrzałaś.