Nie do końca jestem z niego zadowolona, ale to niestety kwestia doboru kolorów - jak dla mnie jest trochę za ciemny.
A tak wygląda - jeszcze przed oprawą
wzór Coricamo zamieszczony w Haftach Polskich (chyba z 2005 roku)
Aida 14 ct, kolor ecru, mulina Ariadna wg przelicznika
wkrótce powinien wrócić od pani oprawczyni to Wam pokażę w ramie.A las Bengtsson rośnie sobie powoli i wygląda tak
Po tych wszystkich brązach to dla równowagi powinnam teraz zacząć jakiś bardzo kolorowy projekt :)
Idę kończyć ten las.
Pozdrawiam Was upalnie :))
GRTULUJĘ cierpliwości i wytrwałości w xxxxxx szczególnie przy tej pogodzie. Całość ( po oprawieniu) będzie prezentować się rewelacyjnie. Pozdrawiam, Andula
OdpowiedzUsuńdziękuję Aniu :)
Usuńxxx to ja mogę, gorzej by było gdyby trzeba robić kartki - kanwę wypiorę a papieru już nie.
Portret Ojca Św. wyszedł wspaniale. Jestem pełna zachwytu. Las rośnie jak grzyby po deszczu. Super Elu :)
OdpowiedzUsuńObraz wyszedł rewelacyjnie :) śliczny :)las juz niedługo bedzie caly i bedzie super wygladal...zreszta juz teraz tak wygląda :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwspaniałe hafty :)
OdpowiedzUsuńObraz - portret śliczny. Elu u Ciebie las rośnie nawet przy braku deszczu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Obraz śliczny. Co do kolorów do wydaje mi się, że na twarzy kolory troszkę za ciemne.
OdpowiedzUsuńLas jest świetny :) Bardzo lubię jednokolorowe hafy ;)
właśnie ta twarz mi się nie podoba - choć i tak jeden kolor zmieniłam na jaśniejszy, bo inaczej Papież wyglądałby jak murzyn.
UsuńJa też bardzo lubię monochromy - kolejny, trzeci las przede mną.
Obraz świetnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńPortret fantastyczny, ciekawa jestem oprawy. A las? Pamiętaj Elu, w lesie zawsze chłodniej, więc na upały haft idealny. Tylko pamiętaj, nie rozpalaj ognia ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Wspaniały!
OdpowiedzUsuńTeż mam taki - dostałam w prezencie od uczniów z liceum dla dorosłych, w którym kiedyś pracowałam :)
Czy ja wiem czy ciemny... może tak się wydaje bo na białym materiale, może po oprawieniu wyglądać inaczej. Mnie się podoba :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem JP całkiem fajnie wyszedł. A w oprawie, pewnie będzie jeszcze lepiej wyglądał.
OdpowiedzUsuńNa smartfonowym ekranie Papież wygląda dobrze, to i w realu musi tak wyglądać. Wiedziałam, że go skończysz.
OdpowiedzUsuńja zawsze kończę zaczęte prace - dlatego nie mam UFO-ków :)
UsuńPiękne hafty! Papież wygląda pieknie. Las ladnie przybył-będzie ciekawie wyglądać w oprawie.
OdpowiedzUsuńGratuluję skończenia tak dużego i pięknego projektu!
OdpowiedzUsuńWOW!!! Wspaniała praca!
OdpowiedzUsuńUważam że super dobrałaś kolory do JPII, nie są wcale ciemne.
OdpowiedzUsuń