Elu wcale się nie dziwię, że w bólach rodziły się tak cudne karteczki. To praca bardzo pracochłonna. Efekty zasługują na poświęcenie. Serdeczności na dzisiejszy dzień
Fajne karteczki - te z poprzednich postów również. Podziwiam za te xxx. Ja w tym roku zaplanowałam tylko 2 xxx i ciągle jeszcze "męczę" się z pierwszym z nich. Mam nadzieję, że jednak drugi z wzorów uda mi się wyszyć przed Świętami
Eluniu, piękne wszystkie. Ta choinka u mnie też często występuje to taka zgrabna i szybka w wykonaniu. A Maryjkę robiłam ale nie na kartkę. Ja mam chyba jakąś wiekszą wesję Czy mogłabym prosic o twoją wersję w celach porównawczych?
Ładne Elu :) Ja w tym roku zrobiłam kilka, ale wysłałam je na konkurs i zostały przeznaczone na cele Stowarzyszenia Nasz Autyzm. Nie mam teraz kartek dla koleżanek ....
Prześliczne!
OdpowiedzUsuńBardzo skromne ale urocze:)
OdpowiedzUsuńPiękne!!!
OdpowiedzUsuńTwoje haftowane karteczki super wyglądają, mimo tych bóli :) Ale z doświadczenia wiem, że o wiele dłużej trwa ich robienie niż zwykłych z papieru.
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki. :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe i pełne wdzięku karteczki.
OdpowiedzUsuńŁadnie :)
OdpowiedzUsuńCudowne są kartki wyszywane:)
OdpowiedzUsuńSuper są!
OdpowiedzUsuńElu wcale się nie dziwię, że w bólach rodziły się tak cudne karteczki. To praca bardzo pracochłonna. Efekty zasługują na poświęcenie.
OdpowiedzUsuńSerdeczności na dzisiejszy dzień
Prostota zawsze jest piękna! A te są cudowne!
OdpowiedzUsuńFajne karteczki - te z poprzednich postów również. Podziwiam za te xxx. Ja w tym roku zaplanowałam tylko 2 xxx i ciągle jeszcze "męczę" się z pierwszym z nich. Mam nadzieję, że jednak drugi z wzorów uda mi się wyszyć przed Świętami
OdpowiedzUsuńPiękne;-) a ta szyszka jaka fajna;-) może zrób sobie przerwę na kilka dni od robótek i wena wróci ;-)
OdpowiedzUsuńPiękne kartki. Tez wyszyłam tą Maryję z Jezuskiem - zapraszam na quillingowamama.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladne Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEluniu, piękne wszystkie.
OdpowiedzUsuńTa choinka u mnie też często występuje to taka zgrabna i szybka w wykonaniu.
A Maryjkę robiłam ale nie na kartkę. Ja mam chyba jakąś wiekszą wesję Czy mogłabym prosic o twoją wersję w celach porównawczych?
A czy ja mogę spróbować twoim sposobem z twojego zdjęcia?
OdpowiedzUsuńŁadne Elu :)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku zrobiłam kilka, ale wysłałam je na konkurs i zostały przeznaczone na cele Stowarzyszenia Nasz Autyzm. Nie mam teraz kartek dla koleżanek ....
Piękne :) Może jednak jeszcze troszkę karteczek będzie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńPiękne są, a ja się odblokowałam i znowu będę miała więcej świątecznych kartek, niż mi potrzeba.
OdpowiedzUsuńMatka Boża przepiękna :)
OdpowiedzUsuń