Strony

czwartek, 7 stycznia 2016

Wymianka urodzinowa - prezentów cz. 1

Przez cały rok wysyłałam prezenty koleżankom bawiącym się w wymiance u Ewy - hubki
a teraz przyszła kolej, żebym to ja otwierała prezenty. Wprawdzie jeszcze nie wszystkie dotarły, ale dziś pokażę Wam część z nich, bo i tak w jednym poście wszystkie by się nie zmieściły :))
Pierwszy prezent  od Doroty przyszedł w połowie listopada! akurat dzień przed moimi imieninami więc rozpakowałam a tam:zonk
całe mnóstwo ślicznych scrapków i trasnsferowa poszeweczka oraz zakaz rozpakowywania dalszej części,

 ale ponieważ jestem posłuszna więc wytrwale ćwiczyłam cierpliwość i poskramiałam ciekawość. I dopiero w dniu urodzin rozpakowałam i zobaczyłam
karteczkę
nawet czekoladę Dorota dobrała w jedynie słusznym kolorze :))
i śliczne pudełeczko
 
 
 
 
Życzenie pomyślałam, ciasteczko zjadłam, świeczkę wyrzuciłam, uśmiechnęłam się :))
Drugi w kolejności przyszedł prezent od Darii - Etoile
karteczka 
i bransoletki
oraz coś dla ciała
Następna przesyłka była od Bożeny 
karteczka
 aniołek chyba gipsowy
drewniane dekupażowane zawieszki
i z drugiej strony
cudnej urody herbaciarka z zapasem herbatek
 
śliczny medalion
troszkę przydasiów - serwetki i koraliki
 
oraz coś słodkiego
Dziewczyny jeszcze raz bardzo serdecznie Wam dziękuję :))

A jutro będzie ciąg dalszy...



17 komentarzy:

  1. no kto by pomyślał...taka posłuszna dziewczynka ;-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Super prezenty, a już Dorotka, ta to miała "pomysła", tak długo kazać Ci czekać. Dziewczyny się spisały na medal, przynajmniej te, w tej części pokazane.
    Pozdrawiam Elu.)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z czekaniem nie miałam problemu, bo ja cierpliwa jestem - to mój mąż miał większy. Co przyszła kolejna przesyłka to pytał "no i czemu tego nie rozpakowujesz?"

      Usuń
    2. bo faceci są bardziej ciekawscy od bab! ;-P

      Usuń
  3. Fajnie jest dostać tyle prezentów na raz, co nie? Ja coś o tym wiem :)
    Super Cie dziewczyny obdarowały :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale obdarowały Cię blogowiczki. I coś dla ciała, i dla duszy, i przydasie i herbatki i do herbatki, i jeszcze inne wspaniałe inności. Czekam z niecierpliwością na kolejną odsłonę. Pozdrawiam, Andula

    OdpowiedzUsuń
  5. No i to się nazywa obchodzić urodziny :) super prezenty!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładne prezenty, z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie wszystkie dotarły? Wow...

    Haha, może Dorotka przewidziała, że otworzysz paczkę wcześniej i specjalnie zapakowała najważniejsze osobno :D

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jeśli zostawisz ślad po sobie - za każde pozostawione słowo dziękuję.