Czas pędzi nieubłaganie i znów pora pokazać słoiczek
W słoiczku ponownie wylądowały ścinki kanwy pozostałe po produkcji kartek, przeważają nitki niebieskie, bo kończę haftowanie zamówionej metryczki - wkrótce ją pokażę - a do wyhaftowania mam jeszcze trzy - program "Rodzina 500+" działa :))
I na koniec spojrzenie do wnętrza słoika
a ja idę haftować dalej.
Metryczki są w cenie:)))) Też haftuje drugą z rzedu;)))
OdpowiedzUsuńŚwietnie się słoiczek zapełnia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ☺
Eluniu! Oj zdaję mi się że słoiczek trzeba będzie powiększyć jak tak będziesz dużo pracować :-) Pozdrawiam Cię serdecznie
OdpowiedzUsuńNajpierw będę ubijać w tym, a jak będzie trzeba do dorobię drugi :)
UsuńWażne, że słoiczek nie chodzi głodny :)
OdpowiedzUsuńCzyli niedługo zobaczymy wysyp metryczek.:)
OdpowiedzUsuńNie tak niedługo. Sama haftujesz to wiesz, że jednak to trochę trwa :)
UsuńDzieci przybywa, ścinków przybywa, czekam na metryczki.
OdpowiedzUsuńPewnie ze działa:-) czekam na metryczke i zapraszam do mnie:-)
OdpowiedzUsuńTo haftuj, haftuj a my będziemy podziwiać :)
OdpowiedzUsuńŁadnie się zapełnia...
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, mały elegancki hafcik
OdpowiedzUsuń