Strony

czwartek, 19 października 2017

TUSAL 2017 - październik


We wrześniu zapomniałam pokazać słoiczek a dziś wpadłam na szybko, bo korzystając z tego, że wnuki zdrowe muszę podgonić wszystkie zabawy blogowe.
Nie przedłużam więc i pokazuję mój słoiczek, a właściwie dwa, bo pierwszy już się zapełnił
A teraz znikam popracować troszkę.

Witam serdecznie nową obserwatorkę Mrs. Rose i  zapraszam do pozostania ze mną na dłużej.

5 komentarzy:

  1. No to widzę, że się dzieje a dzieje. słoiki pękają w niteczkach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Eluniu, chyba następnym razem musisz przygotować wielki słój.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Eluniu! Widać że dużo pracujesz, Bo słoik się już zapełnił,Do końca roku jeszcze drugi też zapełnisz - Pozdrawiam Gorąco

    OdpowiedzUsuń
  4. Słoiczki ładnie wypełnione :-) W ubiegłym roku w podobnej zabawie zaczęłam od słoiczka po koncentracie pomidorowym, bo nie sądziłam, że go zapełnię. Po kilku miesiącach "przeprowadziłam" się do słoika po Nescafe, a po kilku następnych do takiego do kiszenia ogórków i w tegorocznej edycji od razu z nim wystartowałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. :) nono w takim tepie to cała rodzinka słoiczków będzie :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jeśli zostawisz ślad po sobie - za każde pozostawione słowo dziękuję.