Obawiałam się, że nie zdążę na czas wyhaftować pierwszej kawy w zabawie u Sylwii
ale na szczęście wnuki mają przerwę w chorowaniu, a mnie udało się podgonić trochę prac w różnych zabawach.
Pierwsza kawka prezentuje się tak
To znikam pracować dalej - póki wnuki zdrowe :))
Ślicznie i apetycznie! Aż czuję ten cudny aromat kawy... :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji, zapraszam do siebie na candy ;) Pozdrawiam! http://lifeandeverythingbyme.blogspot.com/2017/10/ogaszam-mini-candy.html
Piękny haft powstaje :)
OdpowiedzUsuńOby wnuki w ogóle nie chorowały, a Ty Eluniu mogła sobie spokojnie dalej haftować takie ślicznosci :)
OdpowiedzUsuńAle piękny wzór:)
OdpowiedzUsuńZdrówka na długo dla wnuków - spokojniej bedzie się haftowało.
OdpowiedzUsuńPokibicuję kawkom :)
Piękna kawka
OdpowiedzUsuńEluniu! Życzę wnukom zdrowia, A Tobie spokojnego haftowania, Kawusia jest śliczna - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńPiękna kawka, moja jeszcze nie gotowa.
OdpowiedzUsuńSuper, że ci się udało! Śliczny haft!:)
OdpowiedzUsuńświetnie się prezentuje !!
OdpowiedzUsuńZdrówka dla wnuków
Pozdrawiam
super,pracuj dalej bo fajny
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńKawka jest piękna i apetyczna. A wnuki niech nie chorują.
OdpowiedzUsuńŚciskam, Eluniu.
Uwielbiam ten haft. Piękny będzie
OdpowiedzUsuńSuper kawusia.
OdpowiedzUsuńThe blog are the best that is extremely useful to keep.
OdpowiedzUsuńI can share the ideas of the future as this is really what I was looking for,
I am very comfortable and pleased to come here. Thank you very much!
ตารางคะแนนพรีเมียร์ลีก
Pieknie Ci wyszła:)
OdpowiedzUsuńWidać, że dobrze się bawisz :-)
OdpowiedzUsuńKawka wygląda super, i fajnie, że zdążyłaś:)
OdpowiedzUsuńŚliczna i apetyczna :-)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka dla wnuków życzę, kawusia urocza.
OdpowiedzUsuń