W zabawie u Sylwii
powstała kolejna kawka
zdecydowałam, że ramkę na razie będę haftowała tylko jednym kolorem, żeby oznaczyć pole do haftu, a drugi kolor uzupełnię na końcu.
A tak wyglądają wyszyte kawy razem
Teraz poczekam, aż pojawi się żabka, a ja zabieram się za dalsze prace.
Śliczny hafcik :)
OdpowiedzUsuńPięknie wychodzi ten sal:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczny!
OdpowiedzUsuńCudownie!
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają te kawusie. Będzie super obrazek .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
SAL-owe kawy śliczne i apetyczne :-)
OdpowiedzUsuńKolejna smakowita kawka.
OdpowiedzUsuńUściski.
Kawy nie lubię, ale na taką bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńBędzie pięknie. Znów zapachniało kawą.
OdpowiedzUsuńChylę czoło . Przepiękne te Twoje prace !
OdpowiedzUsuńGdybyś miała ochotę to serdecznie zapraszam Cię na bloga swojej Przyjaciółki , która również jak i Ty chwyta piękne obrazy w swój obiektyw i pisze posty płynące prosto z serca dla drugiego człowieka .
---> odnowionaja.blogspot.com
Pozdrawiam bardzo serdecznie Sylwia :)
Mniam, mniam jakie kawusie :)
OdpowiedzUsuńEluniu! Urocza Kawusia - Pozdrawiam Cieplutko
OdpowiedzUsuńMmmMM w sam raz na sobotni poranek:) Ja właśnie dopijam kawkę i dłubię moją:)
OdpowiedzUsuńSuper:) ja też zaczęłam od ramki w jednym kolorze
OdpowiedzUsuńSuper idzie ☺.też mam ramkę w jednym kolorze. Kanwa u mnie ecure więc uznałam że drugi kolor zbyteczny ☺. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń