Strony

niedziela, 11 lutego 2018

SAL kawowy - odsłona 4

W zabawie u Sylwii
powstała kolejna kawka
zdecydowałam, że ramkę na razie będę haftowała tylko jednym kolorem, żeby oznaczyć pole do haftu, a drugi kolor uzupełnię na końcu.
A tak wyglądają wyszyte kawy razem
Teraz poczekam, aż pojawi się żabka, a ja zabieram się za dalsze prace.

16 komentarzy:

  1. Pięknie wychodzi ten sal:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wyglądają te kawusie. Będzie super obrazek .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. SAL-owe kawy śliczne i apetyczne :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejna smakowita kawka.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kawy nie lubię, ale na taką bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Będzie pięknie. Znów zapachniało kawą.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chylę czoło . Przepiękne te Twoje prace !

    Gdybyś miała ochotę to serdecznie zapraszam Cię na bloga swojej Przyjaciółki , która również jak i Ty chwyta piękne obrazy w swój obiektyw i pisze posty płynące prosto z serca dla drugiego człowieka .

    ---> odnowionaja.blogspot.com

    Pozdrawiam bardzo serdecznie Sylwia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Eluniu! Urocza Kawusia - Pozdrawiam Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. MmmMM w sam raz na sobotni poranek:) Ja właśnie dopijam kawkę i dłubię moją:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super:) ja też zaczęłam od ramki w jednym kolorze

    OdpowiedzUsuń
  12. Super idzie ☺.też mam ramkę w jednym kolorze. Kanwa u mnie ecure więc uznałam że drugi kolor zbyteczny ☺. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jeśli zostawisz ślad po sobie - za każde pozostawione słowo dziękuję.