Wszystkie moje haftowane prace - z wyjątkiem SAL-u kawowego - powstają z mulin bez numerów więc zgłaszam je do zabawy u Moniki
Pokazywałam je w poprzednich postach więc teraz tylko zbiorczo kolaż dla Moniki
Haftów dużo a wcale nie widać, żeby ubywało nitek.
Przepraszam Was, ale znów musiałam włączyć moderację komentarzy, bo ciągle pojawia się jakiś spam.
wymiatanie pełną parą, widać, że wiosenno-letnie sprzątanie śmiga jak miotła.... czarownicy.Pozdrawiam, Andula
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki powstały.
OdpowiedzUsuńJa tez od jakiegoś czasu włączyłam moderowanie bo jakieś dziwne spamy mi się pokazywały. ...
Piękne wymiatanie resztek mulinki. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńEluniu! Przepiękny Zestaw hafcików, Wszystkie są Cudowne - Pozdrawiam Serdecznie
OdpowiedzUsuńNiezła kolekcja hafcików , nadal moje faworytki to te kurki :-) U mnie też nie widać żeby mulin ubyło.
OdpowiedzUsuńSwoją kartę kolorów usztywniłam flizeliną z klejem i wsadziłam w koszulki foliowe i do pudła z mulin , traktuję je jako wzornik.
Pozdrawiam
Zastanawiałam się czy flizelina czy filc, bo też włożę je do koszulek a potem do segregatora - mam jeszcze w planach palety Anchora i DMC (tylko kiedy??)
UsuńNo i wyszło super :)
OdpowiedzUsuńŚliczne maleństwa powstały :-)
OdpowiedzUsuńI u mnie te biało-niebieskie kurki na tamborku.
Pozdrawiam serdecznie 😘
Sporo tych maleństw, ale kury wymiatają😄
OdpowiedzUsuńPięknie wymiatasz resztki :-)
OdpowiedzUsuń