Strony

sobota, 12 stycznia 2019

Nowy haft na Nowy Rok

Musiałam zdecydowanie ograniczyć ilość zabaw blogowych, szczególnie tych, w których robimy coś dla kogoś - niestety nie dysponuję taką ilością czasu jak dotychczas.
Z haftowania jednak nie rezygnuję, stawiam krzyżyki wieczorem kiedy już wszystko mam ogarnięte - to mnie odstresowuje i pozwala trochę się wyciszyć. Dlatego też zapisałam się na 
który organizuje Hania wspólnie z Kasią
Nie ma żadnych terminów, haftuję sama dla siebie - i o to mi chodzi.
Spośród 6 wzorów wybrałam sobie nr 8 - Koronki
Materiał i nitki już przygotowane, czekam jeszcze na dostawę kilku brakujących kolorów
i mogę zaczynać. Ciekawa jestem jak będzie się haftowało na tym materiale, bo to będzie debiut.
Drugim haftem, którym będę się zajmowała w tym roku jest "Tęczowa róża"
Wzór ten zauroczył mnie kilka lat temu, gdy pojawiał się na wielu blogach aż w końcu i u mnie doczekał się swojej kolejki. Tu też mam już wszystko przygotowane
widzę, że muszę poprawić napięcie kanwy.
Obydwa projekty zgłaszam do SAL-u
który organizuje Ania

23 komentarze:

  1. Niezłe wyzwanie na Nowy Rok. Życzę dużo cierpliwości. Wzorki przepiękne, chętnie obejrzę gotowe prace. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. No będzie się hafciarsko działo ! Ta tęczowa różo to i mi wpadła w oko :))

    OdpowiedzUsuń
  3. To miłego haftowania życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne wzory wybrałaś :) Powodzenia w wyszywaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super:) Ja też w tym roku planuję tęczową:) Razem będzie raźniej)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne plany, ciekawe, jak Ci się będzie haftowało na lnie. Ja lubię, ale często korzystam z lupy. Nie wiedziałam, że haftujesz na krośnie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Duże projekty zawsze haftuję na krośnie (kupiłam jeszcze na kaan).

      Usuń
    2. Tyle lat się znamy, a ja dopiero teraz zwróciłam uwagę na krosno. Nie potrafię haftować dwoma rękami i na moim krośnie zapięta od lat jedna robótka się kurzy. W dodatku połamały mi się listewki :( Mężowi muszę zlecić naprawę :) Do zobaczenia wiosną na spotkaniu (mam nadzieję, że się uda ).

      Usuń
  7. Widzę, że będziemy się spotykać :) Ja w Paryskim szyku zaczynam od 4.
    Koronka jest u mnie nr 5 i nie wiem, czy w tym roku zdążę, ale jak mi się u ciebie spodoba, to może zmienię kolejność :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Eluniu, miłych chwil przy haftowaniu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Miłego haftowania, oba wzory bardzo ładne, będę kibicowała w ich powstawaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne wyzwania. Cierpliwości ale również radości z tworzenia życzę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mój ślad wczorajszy gdzieś znikł :( Zastanawiałam się, jak Ci się będzie na lnie haftować. Ja lubię, ale czasami muszę korzystać z lupy.
    Powodzenia Elu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam włączoną moderację komentarzy, bo spamerzy zapychają skrzynkę mailową, dlatego nie widziałaś swojego komentarza.

      Usuń
    2. Nie zwróciłam uwagi Elu :)

      Usuń
  12. Ta róża jest piękna, ale te koronki też urocze, powodzenia w ukończeniu wszystkich haftów, też spróbuję swoich sił w zabawie, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super plany! :) Powodzonka :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ta róża kusi również i mnie ;) Naprawdę wszystko u Ciebie pięknie przygotowane ❤ Trzymam kciuki za postępy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne plany. Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Powodzenia bardzo fajne wzór na nowy rok.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jeśli zostawisz ślad po sobie - za każde pozostawione słowo dziękuję.