Strony

czwartek, 2 stycznia 2020

SAL na jesienne wieczory - 4

Mamy już styczeń więc pora na prezentację postępów w zabawie u Kasi
W grudniu było tak:
a dziś jest tak:
Okres przedświąteczny niezbyt sprzyjał haftowaniu, ale powoli obrazek się pojawia.
Narazie zrezygnowałam z haftowania napisów, bo chciałabym zrobić je po polsku - szukam odpowiedniego alfabetu, a potem zobaczę czy zmieszczę się w miejscach przewidzianych na napisy.

16 komentarzy:

  1. Całkiem sporo haftu doszło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny, piękny, fantastyczny! Przecudowne kolory.

    OdpowiedzUsuń
  3. piękny efekt końcowy. Koniecznie pochwal się jak będzie wyglądał w ramce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję Elu , hafcik wygląda cudnie już teraz i bez polskich napisów.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow! Przybyło krzyżyków! Przyjemnie się ogląda postępy :-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne postępy i chwała za to, że polskie napisy chcesz zastosować, przecież "Polacy nie gęsi i swój język mają."Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładny haft :) Czekam na dalsze postępy

    OdpowiedzUsuń
  8. Idzie jak po maśle :) pięknie i gładko, ciekawa jestem jakie literki wybierzesz, tyle różnych alfabetów krąży w sieci.

    OdpowiedzUsuń
  9. Eluniu najważniejsze, że przybywa :).

    Fajnie, że myślisz nad polskimi napisami :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Wowo, ile krzyżyków przybyło. Świetnie Ci idzie :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Elu wspaniała praca. Jestem pod niebywałym wrażeniem postępów.

    OdpowiedzUsuń
  12. Czas przedświąteczny chyba u większości nie sprzyjał robótkom. A ilość krzyżyków i tak jest rewelacyjna. Gdzie mi tam do Ciebie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniały kolorowy haft na tę porę roku :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi będzie jeśli zostawisz ślad po sobie - za każde pozostawione słowo dziękuję.