Nie wiem dlaczego dotychczas nie pokazałam Wam postępów w pracy nad latem. Czas zacząć haftować jesień więc szybciutko pokazuję lato:
- odsłona 4 
- odsłona 5 
okazało się, że w jednym miejscu pomyliłam kolory (ten sam znaczek na różnym tle) - dlatego nie lubię kolorowych schematów. Zauważyłam to dopiero przy konturach więc musi już tak zostać.
I lato gotowe 
Nie wiem kiedy zacznę jesień, na razie muszę wywiązać się z zabaw, w których biorę udział.
Miłego weekendu Wam życzę :)
Lato, cudowne lato.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny obrazek, a zmiany kolorów nie zauważam, bo nie mam przed sobą wzoru, więc każdy kto popatrzy na ten obrazek z pewnością tej zmiany nie będzie świadomy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Nikt nie zauważy tego "błędu" jak dla mnie jest idealnie i przepięknie:) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńZamiana koloru jest niezauważana więc czyni ten obrazek jeszcze bardziej wyjątkowy bo tylko Ty o niej wiesz i jedyny... Taki osobisty podpis hafciarki :) Śliczny jest! Czekam na jesień i dużo wolnego czasu na krzyżyki :) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudne to Twoje lato A na jesień masz jeszcze kupę czasu. Ja znowu nie lubię schematów białoczarnych nic nie mogę w nich znaleźć. Jednym słowem co kto lubi!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uroczy hafcik w prawdziwie letnim klimacie :)
OdpowiedzUsuń