Strony

niedziela, 5 maja 2024

Haftuję, haftuję....

 Skończyłam haftować kolorowego kota. Oto etapy jego powstawania: 

a tu już wyhaftowany, ale jeszcze przed praniem 
Już jest wyprany, ale z prasowaniem czekam, bo będzie jeszcze jeden kot i dopiero wtedy wszystkie wyprasuję i pojadą do pani oprawczyni.

Wreszcie się zmobilizowałam i dokończyłam "Zimową wioskę". Zamiast french knotów, bo nie umiem ich ładnie zrobić, przyszyłam 121 koralików. A tak wygląda wioska przed oprawą 
muszę przyznać nieskromnie, że bardzo mi się podoba.

niedziela, 28 kwietnia 2024

4 zabawy w jednym

Gdzieś uciekł mi prawie cały kwiecień, zajęłam się haftowaniem a zabawy blogowe "leżą i kwiczą". Dziś pokażę Wam prace na cztery zabawy 
Do zabawy u Karoliny  powstała kartka, w której wykorzystałam hafcik wykonany kilka lat temu w zabawie "Bombkujemy przez cały rok" u raeszki 
Przy jej tworzeniu inspirowałam się mapką, którą na ten miesiąc zadała nam Ula w swojej zabawie 
Według tej mapki powstała też druga kartka 
I obie kartki razem dla Uli do galerii 
Kartkę z choinką zgłaszam również do zabawy u Reni która w tym miesiącu zrobiła nam żart prima aprilisowy i dzień po świętach wielkanocnych zadała nam zrobienie pracy związanej z Bożym Narodzeniem :)
Natomiast kartkę z zajączkiem zgłaszam do zabawy u Katarzyny która ponownie zdecydowała się ją poprowadzić.

Życzę Wam udanej majówki, a ja z przyjemnością wracam do krzyżyków.

piątek, 26 kwietnia 2024

Koloru mi trzeba

"Zimowa wioska" skończona. Trochę stresu miałam przy jej praniu: moczyłam ponad 3 godziny  zgodnie z instrukcją w zimnej wodzie ale niestety nie sprał się całkowicie czerwony napis na górze i czerwone oznaczenia przy kluczu. Zostawiłam na całą noc, ale nadal było widać czerwone cienie. Zastanawiałam się czy jeśli zamoczę w wodzie z proszkiem to znikną albo się utrwalą. Zaryzykowałam, zamoczyłam na całą noc i w końcu wszystko zeszło - uff. Teraz tylko prasowanie i zawiozę do pani oprawczyni.
A mnie bardzo potrzeba koloru więc zaczęłam nowy hafcik 
kanwa biała, drukowana 14 ct
mulina cxc, 19 kolorów
rozmiar 127 x 127 krzyżyków
Wyszywa się bardzo przyjemnie i bardzo kolorowo.

Leacathy - wzór z poprzedniego posta kupiłam w zestawie na AliExpress.

wtorek, 16 kwietnia 2024

Przerywnik

"Zimowa wioska" czeka na dokończenie, a ja haftuję coś nowego.
Tak wyglądały etapy haftowania:
a tu już gotowy hafcik
kanwa biała 14ct
mulina CXC (chiński odpowiednik DMC)
rozmiar: 118 X 108 krzyżyków
Ostatnio dużo haftowałam na kanwie drukowanej i odwykłam od liczenia krzyżyków więc w pewnym miejscu się pomyliłam. Dopiero haftując śnieżynki znalazłam błąd, bo jedna śnieżynka "weszła" mi na nos bałwanka - trzeba było troszkę pruć. Z powodu tej pomyłki hafcik zgłaszam do zabawy u splocika 
która w tym miesiącu przygotowała dla nas dwa przysłowia:
1. Ręka mistrza więcej znaczy niż narzędzie u partaczy.
2. Człowiek, który się nie myli, jest jak drzewo, które się nie pali.
Wybrałam drugie przysłowie, a z niego słowo "myli".
Na koniec wszystkie prace, które powstały dotychczas w tej zabawie 

środa, 10 kwietnia 2024

Zimowa wioska - dalsze postępy

Postępy w pracy nad wioską pokazałam Wam tutaj, przed operacją drugiego oka zdążyłam jeszcze trochę pohaftować 

stan na 28 stycznia
Po 6-ciotygodniowej przerwie i zrobieniu nowych okularów z ogromnym zapałem zabrałam się znów do haftu. Przed świętami wielkanocnymi było tak 
3 kwietnia postawiłam ostatnie krzyżyki 
Zostało mi wszycie koralików (zamiast french knotów) i backstitch. Ale najpierw muszę trochę odpocząć od tych wszystkich beżów więc przygotowałam sobie mały przerywnik.

piątek, 5 kwietnia 2024

Wielkanocna wymianka karteczkowa

 Katarzyna  po rocznej przerwie znów zorganizowała wymiankę 
w której z przyjemnością wzięłam udział. 
Moja karteczka powędrowała do Karoliny 
Wiem, że kartka dotarła do adresatki, bo wysłałam ją przesyłką rejestrowaną i mogłam sprawdzić doręczenie w systemie PP.
A do mnie przyleciała śliczna karteczka od Bogusi 
Oprócz kartki w dużej kopercie znalazłam całe mnóstwo wszelkiego dobra - zobaczcie sami 
Bogusi jeszcze raz z całego serca dziękuję.
Katarzynie serdecznie dziękuję za zorganizowanie zabawy.

Oprócz kartek wymiankowych dostałam też życzenia od organizatorki zabawy - dziękuję
i od splocika - dziękuję
Ja tym razem ograniczyłam się tylko do kartek dla rodziny.

środa, 20 marca 2024

Marcowe zabawy

 Marzec minął już półmetek, a ja dopiero zabrałam się za prace do zabaw, w których biorę udział. A wszystko przez to, że czekałam na kontrolną wizytę u okulistki a później na nowe okulary - ale nareszcie je mam, oczy też już się przyzwyczaiły i w końcu wracam do haftowania.
Dziś pokażę Wam pracę, która wpisuje się do zabaw u Reni i u splocika
Renia na ten miesiąc zaproponowała nam pokazanie 
Ja zasadniczo nie ma UFO-ków, bo jeśli szukam jakiegoś wzoru do haftowania to nie daję się ponieść tzw. "owczemu pędowi" (bo wszyscy to haftują) tylko wybieram taki, który mi się podoba i z pewnością go wyhaftuję. A jeśli chodzi o dzianinę, to jak coś mi nie wychodzi tak jak bym chciała to po prostu pruję pracę i robię od nowa albo odkładam włóczkę "na później". Jednakże w związku z operacją oczu musiałam odłożyć haftowanie i tak powstał mały UFO -k - tu o nim pisałam. Teraz wreszcie go skończyłam i już jest 
przepraszam, że nie jest wyprasowany ale razem z "Tęczowym kotem" muszą poczekać na jeszcze inny haft i dopiero przed oprawą go wyprasuję. I jeszcze kolaż prac, które powstały dotychczas 

Splocik na marzec wybrała takie przysłowie i cytat:
- Nie z każdego drzewa można zrobić flet
- Kobiety przypominają krawcowe: "szyją grubymi nićmi", "haftują" a czasem "robią z igły widły" 
Z cytatu wybrałam słowo "haftują" - kot niewątpliwie haftowany jest.
Na koniec prace, które powstały dotychczas 
Między przygotowaniami do świąt muszę jeszcze zrobić prace do pozostałych zabaw.

czwartek, 29 lutego 2024

Święta w lutym

Dziś ostatni dzień lutego więc najwyższa pora pokazać prace na dwie pozostałe zabawy, w których biorę udział: u Kasi i u Karoliny

   
Do Kasi zgłaszam kartkę 
To już przedostatni odcinek zabawy, a tu wszystkie kartki powstałe w trakcie jej trwania 
Natomiast do Karoliny zgłaszam taką karteczkę 
Tu zabawa dopiero się rozpoczęła więc powstały dotychczas dwie karteczki 

środa, 14 lutego 2024

Coś prostego - luty

 W tym miesiącu w zabawie u Reni - tu zasady robimy prace związane z miłością, obdarowywaniem (siebie lub innych) 

Czasem tak się zdarza, że chcemy komuś podziękować nie tylko słowami. Uważam, że świetnym sposobem na niezobowiązujące podziękowanie jest podarowanie czegoś słodkiego, a jeśli ładnie to opakujemy to myślę, że cieszy jeszcze bardziej. 
U mnie powstały dwa opakowania na czekoladki Merci: - kolaż dla Reni, żeby nie szukała 
dla kobiety 
dla mężczyzny 
Niestety nie zrobiłam zdjęć wnętrz i już nie zrobię, bo obydwa zostały już wręczone i bardzo się spodobały (co cieszy ogromnie).

poniedziałek, 5 lutego 2024

Kartkowanie z Ulą i "Rękodzieło i przysłowia 2" - luty

 W tym miesiącu w swojej zabawie 

Ula zaproponowała nam bingo 
Wybrałam linię: wykrojnik - kwiaty - czerwony i powstała taka karteczka 
I kartki powstałe w zabawie 

Myślę, że kartka ta wpisze się również do zabawy u splocika 
gdzie w tym miesiącu do zinterpretowania są takie przysłowia:
1. Kto nie kończy roboty, nie jest lepszy od tego, kto jej nie zaczyna.
2. Kochające serce zawsze jest młode.
Wybrałam przysłowie drugie i słowo "serce" .
A tu prace powstałe w tej zabawie 


Jestem już po operacji, wszystko jest ok. - czekam aż oko się zagoi , żeby móc wreszcie dobrać nowe okulary. 

poniedziałek, 22 stycznia 2024

Zimowa wioska - ciąg dalszy

 Prace nad wioską posuwają się do przodu 
jestem bardzo zadowolona z postępów, bo wyszywa się przyjemnie.

Termin operacji potwierdzony - mam nadzieję, że w ciągu tego tygodnia nie złapię żadnego choróbska.

środa, 17 stycznia 2024

"Winter Village" - zimowa wioska

 Ubiegłorocznym hitem na rosyjskojęzycznych forach i portalach hafciarskich był obraz «Шоколадная ночь» - "Czekoladowa noc" rosyjskiej designerki Химера. Mnie również on się spodobał, ale z wiadomych powodów nie było możliwości kupienia go. Na AliEkspress znalazłam chińską wersję tego obrazu i kupiłam sobie zestaw. Tu dla porównania oryginał i przeróbka 

Widziałam wyhaftowane obydwa i muszę przyznać, że chińska wersja bardziej mi się podoba.
W zestawie była biała kanwa 14 ct - bardzo dobrej jakości i obrzucona overlockiem, mulina DMC na sorterze (49 kolorów), dwie igły nr 26 i kolorowy schemat drukowany.
Przed majowym weekendem zaczęłam haftować - tu kolejne etapy pracy 
a po tygodniu miałam dość. Haftowało się ciężko - nitki mają tak zbliżone odcienie, że przy haftowaniu prawie nie widać różnicy (szczególnie, że haftuję przy sztucznym świetle), kilkakrotnie musiałam pruć co tak mnie zniechęciło, że haft poszedł w odstawkę. Po operacji oka miałam przerwę w haftowaniu, ale w międzyczasie u innego sprzedawcy na Ali znalazłam zestaw z kanwą drukowaną - dogadałam się ze sprzedającym i kupiłam samą kanwę. I to był strzał w 10! Pod koniec listopada (kiedy okazało się, że operacja drugiego oka będzie dopiero w styczniu) postanowiłam spróbować czy dam radę haftować w starych okularach lub bez nich.
Haftuje mi się świetnie - nadruk na kanwie jest bardzo dokładny - i tak wyglądają postępy w pracy:
5 stycznia 
8 stycznia
15 stycznia 
Tak jak pisałam w poprzednim poście, chcę wyhaftować jak najwięcej, bo po operacji znów będę musiała zrobić przerwę.

Splociku - kanwa 14 ct drukowana, wielkość schematu 277W x 200H krzyżyków, mogę podzielić się schematem, bo mam dwa.