"Pada śnieg, puszysty biały śnieg..." więc kartka na zabawę u Karoliny (tu zasady - można się jeszcze zapisać)
będzie jak najbardziej na miejscu.
Gdzieś w sieci znalazłam wzory tęczowych choinek na czarnym tle (wzory pochodzą z jakiejś angielskiej gazetki). Spodobały mi się więc postanowiłam je wyhaftować i tak powstał hafcik
kanwa czarna 14 ct
muliny dobierałam samodzielnie posiłkując się zdjęciem gotowej kartki
Hafciarki doskonale wiedzą, że haftowanie na czarnej kanwie jest dość wymagające. Dotychczas przy takim hafcie podkładałam na kolana biały ręcznik co uwidoczniało dziurki w kanwie. Na jakimś kanale na YT dziewczyna radziła, żeby natrzeć kanwę mydłem i w ten sposób uwidocznić dziurki. Postanowiłam wypróbować ten sposób, ale zrobiłam to po raz pierwszy i ostatni. Po prostu nie mogłam potem doprać haftu. Nie pomagało moczenie (wielokrotne), gotowanie - po wysuszeniu na kanwie ciągle zostawały zacieki. W końcu pomogło wyszorowanie szczoteczką (najbardziej miękką jaką miałam, żeby nie uszkodzić haftu).
Myślę, że ten sposób może zdać egzamin przy hafcie z pełnym zaszywem.
Fajna, kolorowa, tęczowa choinka:)
OdpowiedzUsuńPiekna kolorowa choinka, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSama choinka mi się bardzo podoba, ale wyszywanie na czarnej kanwie do łatwych nie należy, ja to mogę robić tylko przy świetle dziennym i podkładaniu pod spód czegoś białego, wniosek na czarnej kanwie nie haftuję nigdy, dlatego bardzo Ci podziwiam że się za to zabrałaś !! Ale fakt efekt piękny, kartka też niby prosta ale pocieszenie dla mnie że nie będę w tej zabawie odosobniona, bo też kartkę zrobiłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Urocza kartka.
OdpowiedzUsuńJak to mówił klasyk- uczymy sie całe życie, a na błędach uczymy sie najbardziej. Podziwiam, bo choć kocham czarny kolor to prace ręczne z nim w roli głównej są bardzo trudne. Mam w planach czarną chustę, ale czekam z nią do lata. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPodziwiam wyszywanie na czarnym tle. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna choineczka. :)
Pozdrawiam ciepło.