Bawiąc się z
Teresą
postanowiłam ostro zabrać się dokończenie zaczętych prac. Na pierwszy ogień poszedł ostatni, szósty kotek - zawieszka. Kotki haftowałyśmy w ubiegłym roku razem z
Gosią
w jej zabawie "Koci SAL"
Niestety ze względu na chorobę mamy udało mi się wyhaftować tylko pięć więc teraz wyhaftowałam szóstego
kanwa plastikowa biała 14 ct
muliny dobierane z resztek
Tak wygląda gotowa zawieszka
z tyłu ciemno zielony filc
i w końcu oprawiłam pozostałe
A tu wszystkie "futrzaste" razem
No to kolejny UFO-k wyleciał w kosmos :))
Kotka pod koniec miesiąca zgłoszę do zabaw