Oto one
i zbliżenia
Damy zgłaszam na kolejny Twórczy weekend u Titanii.
Dziś kolejny nów w tym roku więc pora pokazać TUSAL-owy słoiczek
wtorek, 6 sierpnia 2013
Cztery damy i TUSAL
W dalszym ciągu wyszywam maleństwa. W jakiejś gazetce rosyjskiej znalazłam wzorki, które musiałam wyszyć - znacie to, prawda?
Oto one
kanwa polska 18 ct, mulina Ariadna, trochę wg klucza trochę sama dobierałam kolory
i zbliżenia
jeszcze nie wiem co z nimi zrobię, ale już są wyszyte i zaraz mi lepiej.
Damy zgłaszam na kolejny Twórczy weekend u Titanii.
Dziś kolejny nów w tym roku więc pora pokazać TUSAL-owy słoiczek
upycham nitki więc może wystarczy do końca roku.
Oto one
i zbliżenia
Damy zgłaszam na kolejny Twórczy weekend u Titanii.
Dziś kolejny nów w tym roku więc pora pokazać TUSAL-owy słoiczek
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne damy, ciekawe, jak je wykorzystasz :) Słoiczek prawie pęka w szwach ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńNad wykorzystaniem pomyślę.
Damy rewelacyjne! Słoiczek szybko się zapełnia.
OdpowiedzUsuńMnie też się podobają.
UsuńŚwietne hafciki. Ja bym je widziała na babskich panietniko-notesikach.
OdpowiedzUsuńdziękuję za podpowiedź - kto wie...
UsuńLovely ladies and a very full TUSAL (:
OdpowiedzUsuńthank you very much :)
UsuńOj, znam to uczucie, znam! Miałam to przy piłkarzu i przy tych damach też bym je miała. Piękny haft!:)
OdpowiedzUsuńprzypuszczam, że każda z nas (haftujących) choć raz miała takie uczucie.
UsuńPiękne damy :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńchyba lubisz kwartety. Kolejny cudowny. A będzie następny ? Andula
OdpowiedzUsuńdziękuję Aniu :)
UsuńJak znajdę kolejny to będzie.
o losie to wysyp niteczek w słoiczku....praca wre.... a te damulki znam, sama wyszywałam jedną ... dama nr 3. Są fajne i ciekawa jestem dalszych ich losów
OdpowiedzUsuńciągle coś wyszywam więc i nitek przybywa w słoiku.
UsuńДамы в шляпках великолепны)
OdpowiedzUsuńСпасибо Анна :)
Usuńpiękne są te damulki
OdpowiedzUsuńteż tak myślę :)
UsuńDoskonale rozumiem Elu,że czułaś nieodpartą chęć wyszycia tych dam - sama, patrząc na nie, zastanawiam się, czy nie wrócić do krzyżyków. Tylko jak naciągnąc czas, by na wszystko go starczyło?
OdpowiedzUsuńNiestety Danusiu ja też szukam sposobu wydłużenia doby.
Usuńśliczne te damy , ja te wyszyłam dwie ale w wersji z wełną z długą nitką , zrobiłam z nich karteczki :) teraz jakoś nie po drodze mi z krzyżykami , za długą sobie przerwę zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńZawsze możesz wrócić do krzyżyków.
fantastyczna praca! pięknie haftujesz :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńsliczne hafciki, chociaż tematyka zupełnie nie moja to krzyżyki pięknie sie prezentują, takie równiutkie i kolorowe :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Marta :0
UsuńKrzyżyki są równe, bo haftuję na tamborku więc wszystkie nitki są jednakowo naciągnięte.