Tydzień temu Ela z bloga
http://made-by-ela.blogspot.com/ ogłosiła zabawę pod przewrotnym tytułem "Pokaż plecy". I wcale nie chodzi o pokazywanie naszych własnych pleców lecz o plecki czyli tył lub lewą stronę haftów.
Kiedy jako nastolatka zaczynałam swoją przygodę z igłą moja śp. babcia, która była krawcową i niesamowitą pedantką, ciągle powtarzała mi, że lewa strona powinna wyglądać tak jak prawa. Te słowa zostały mi w pamięci i dziś haftując staram się wcielać je w życie:
haft jednokolorowy
haft kolorowy bez backstitchy
haft kolorowy z backstitchami
Wiem, że moim pleckom jeszcze baaaardzo daleko do ideału, ale staram się, żeby przynajmniej wyglądały porządnie. A dzięki tej zabawie mam możliwość zwiedzenia blogów innych hafciarek, zobaczenia jak one sobie radzą z tyłami i może jeszcze czegoś się nauczę.
Dziękuję Elu za tę możliwość i pouczającą zabawę.