Korzystając z tego, że upały opuściły nas na trochę zabrałam się za dzierganie na drutach. Mam do zrobienia 4 chusty, a trudno dziergać kiedy temperatura przekracza 30 stopni, ręce się pocą a do tego na kolanach leży stale powiększająca się kupka wełny, która dodatkowo grzeje. Troszkę więc podgoniłam robotę, ale efekty pokażę dopiero później.
Na zamówienie zrobiłam taką ślubną kopertówkę
widzę , że do świąt coraz bliżej ..... akurat półmetek :)Andula
OdpowiedzUsuńcoraz bliżej, niedługo trzeba będzie zabierać się za produkcję kartek świątecznych :))
UsuńKopertówka urocza :-) A na chusty już się cieszę ;-)Gwiazdki też pięknie wyszły. Ja też powoli zaczynam myśleć o Świętach i mam już nawet pomysł na pierwszą ;-) Miłego dnia - danfi
OdpowiedzUsuńdziękuję Danusiu.
UsuńChusty powoli wyłaniają się z niebytu :))
Bardzo kolorowe święta się zapowiadają! :)
OdpowiedzUsuńDzień dobry. Proszę Pani Eluniu jak ja Pani zazdroszczę trochę tych 30 stopni na dworze. U mnie zimno i do tego burze i wichury. Jak byłem dzisiaj z moją mamą na spacerze to znowu drzewa połamane i leżą całe stada gałęzi na ulicach. Aż szkoda mi tych drzew bo będzie teraz mniej tlenu.
OdpowiedzUsuńBardzo zabawne te kolorowe gwiazdki ale mi nie przypominają Świąt. Nie wiem ale chyba mam za mało wyobraźni czy coś. A za to kopertówka jest bardzo ładna i ja też się chyba wreszcie dam skusić i taką zrobię wreszcie.
Dobrego dnia i samych miłych chwil, Kuba.
świetny hafcik - gwiazdki wyglądają interesująco, jestem ciekawa jakie kolejne zapełnią nastepne pola :)
OdpowiedzUsuńdostałam maila, b. dziękuję, odpowiem jutro z rana, od kilku dni mam urwanie głowy no i dzis dopiero pierwszy dzien wakacji :)