UFF... już mi lepiej - wyhaftowałam sobie takie maleństwo i minęło mi "czarnowidztwo"
to pierwszy z serii, które haftujemy w ramach SAL-u "4pory roku" u pelasi.
Myślałam, że uda mi się przynajmniej zacząć kolejny, ale w środę mój brat został dziadkiem i musiałam skończyć metryczkę z bucikami. Teraz wygląda tak
dziś powędrowała do oprawy - jak będzie gotowa to Wam pokażę.
No i musiałam zrobić kolejne kartki
dla bratanka i jego żony
i dla teściów brata
No to się napracowałam.
Zgłaszam się do Twórczego weekendu u Titanii.
Znajdziesz mnie tutaj
Etykiety
zabawy blogowe
(920)
haft krzyżykowy
(720)
kartki
(454)
wyzwania
(309)
haft matematyczny
(211)
obrazy i obrazki
(179)
wymiany
(107)
zawieszki
(98)
akcje charytatywne
(70)
plastikowa kanwa
(65)
dzianina
(63)
ozdoby choinkowe
(62)
zakładki
(62)
kołderkowe kwadraty
(61)
sampler
(39)
chusta
(35)
biscornu
(25)
czekoladownik
(23)
kartka-księga
(17)
magnesy
(13)
"Choinka 2024"
(10)
"Coś prostego"
(10)
"Rękodzieło i przysłowia albo...2"
(9)
kanwa drukowana
(9)
metryczka
(9)
"Kartkowanie z Ulą"
(8)
"Od Wielkanocy do Wielkanocy 2"
(8)
karta kolorów
(6)
"Winter Village"
(5)
igielnik
(2)
Ale pracowita z Ciebie pszczółka :) Piękne prace, a już najbardziej w oko wpadła mi metryczka dla Adriana :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marta :)
UsuńTa metryczka podobała mi się od zawsze, a teraz była okazja żeby ją wyszyć.
Brawo.... piękne prace.Metryczka niebieska aż przyjemnie spojrzeć, a mnie intrygują 4 pory roku- cudane, tylko czekać na kolejne odsłony :)
OdpowiedzUsuńAndula
Dziękuję Aniu :0
UsuńMnie też zaintrygowały i dlatego zdecydowałam się na ten SAL :)
Piękny hafcik SALowy, urocze buciki i karteczki, szczególnie ta z bocianem :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńPracowity tydzień miałaś Elu, ale za to jakie efekty!!! Brawo!!!
OdpowiedzUsuńdziękuje Danusiu :))
UsuńTo już kolejny pracowity tydzień, a końca prac nie widać :))
Jak zawsze, te buciki dla mnie są niesamowite!:) Wyszły bosko:)
OdpowiedzUsuńmiło mi że się podobają :)
UsuńPory roku bardzo mi się podobają, ale nie wyrabiam terminowo na SAL'ach.
OdpowiedzUsuńMetryczka piękna i znowu błyskawicznie ukończona.
Karteczki też gotowe - masz tempo,choć po tylu latach powinnam wiedzieć, że to normnalne.
Jesteś już cioteczną babcią - gratulacje !!!
Dziękuję Tereniu :))
UsuńTe pory roku też mnie zauroczyły i tylko dlatego się zdecydowałam na udział w tym SAL-u, że organizatorka nie narzuciła sztywnych reguł czasowych na wykonanie haftów.
Bardzo pracowity weekend! Jak Ty to robisz... Szczególnie podziwiam za krzyżyki, bo i szybko i bardzo równiutko.
OdpowiedzUsuńMagda bardzo dziękuję :)
UsuńPytasz jak ja to robię - otóż pracuję tylko na jednym - domowym - etacie i dzieci mam już dorosłe więc czasu jakby trochę więcej.
A równe krzyżyki to lata haftowania i druga sprawa; haftuję na tamborku - kanwa jest równo naciągnięta i łatwiej równo dociągać nitkę.
Bardzo ładne prace, a metryczna w szczególności. :)
OdpowiedzUsuńteż dziękuję :))
UsuńMaleństwo spełniło swoją rolę i poprawiło Ci nastrój - a to najważniejsze :) Ta metryczka jest mi bliska, bo wyhaftowałam ją dla syna - jest boska :) a karteczki cudne :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
dziękuję :))
UsuńBocian jest mistrzowski!!
OdpowiedzUsuńcieszy mnie, że się podoba :))
Usuńjejciu! jakie rozkoszne te buciki!!!!!
OdpowiedzUsuńsłodkie są :))
UsuńI to jak się napracowałaś... mega produkcja różności hafciarskich... a ten obrazek salowy oj cudny będzie
OdpowiedzUsuńświetna metryczka a ten bocian to wymiata! piękne wszystko!
OdpowiedzUsuńsliczne prace! zazdroszcze hafcików troszkę bo mnie jakoś od nich odrzuciło i wena hafcikowa narazie przegrywa u mnie z jajkami i bombkami.
OdpowiedzUsuńbocian haftowany matematycznie- genialny!