chyba wkrótce będę musiała zacząć ubijać nitki, żebym do końca roku miała je gdzie wrzucać.
Wciąż krzyżykuję, a jakby mi jeszcze mało było to znalazłam sobie nowy SAL - będę budować domki z serii Country Cottage Needleworks - tak wyglądają
dziewczyny haftują już od stycznia, a ja dołączyłam teraz.
Ponieważ haftuję już dwa kalendarze (SAL "Lizzie Kate" i SAL "Retro Cats") zdecydowałam, że powstaną osobne obrazki bez nazw miesięcy - jeszcze nie mam pomysłu jak je później wykorzystam.
Właśnie skończyłam pierwszy obrazek
oto mój MAJ
kanwa Aida polska 18ct, haftuję dwoma nitkami muliny, mulina Ariadna, kolory dobierałam "na oko" wzorując się na oryginale.
Wprowadziłam małe zmiany we wzorze: ponieważ nie haftuję nazwy miesiąca przesunęłam trochę chmurki do środka, żeby nie było takiej dziury nad domkiem - myślę, że może tak być.
Wczoraj moja koleżanka danfi obchodziła swoje kolejne 18 -te urodziny więc poleciała do niej taka karteczka
wzór pochodzi z tej strony
Piękne te domki!:) A niteczki faktycznie - do ubicia!;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dla ich piękna zdecydowałam się je wyszywać.
UsuńOj, pracowita z Ciebie Istota! Ale rozumiem, że nie można się oprzeć tym domkom:) Przyda się drugi słoik;)
OdpowiedzUsuńTo było na zasadzie: "muszę inaczej się uduszę".
UsuńJeśli drugie półrocze będzie też tak obfitowało w xxx to rzeczywiście będę musiała pomyśleć o następnym słoiku :)
Fajny domek ;-) A karteczka jest prześliczna i mogę podziwiać ją w realu -dziękuję Ci za nią :-)
OdpowiedzUsuńcieszę się Danusiu, że karteczka spodobała Ci się :)
UsuńРада видеть нового строителя) Отличный дом..жду продолжения)
OdpowiedzUsuńdziękuję, następny już się buduje :)
Usuń