Bardzo ciężko idzie mi w tym roku robienie kartek. Raz, że dokucza mi kręgosłup a dwa, że jakoś ciągnie mnie do xxx. No ale skoro trzeba to trzeba. Przyznaję się bez bicia, że poszłam na tzw. łatwiznę i robię po kilka kartek wg jednego wzoru. Wyszywanych kartek będzie niestety mniej, bo trudno jest mi pochylać się nad stołem, żeby kartki dziurkować, ale na szczęście mam trochę zapasów scrapków kupionych w poprzednich latach na allegro i moja niezastąpiona koleżanka
Danusia też zawsze mi coś podsyła -
Danusiu bardzo, bardzo dziękuję - więc jakoś coś klecę.
No to lecimy:
Tyle na dziś.
Wszystkie są śliczne! A najbardziej niebieska z Marią i Dzieciątkiem oraz ze świecą.:)
OdpowiedzUsuńBardzo świąteczne, a o to przecież chodzi :) Śliczne są te gwiazdki na trzech ostatnich kartkach :)
OdpowiedzUsuńMaryjka z Juniorem mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKarteczki wspaniałe a ja dopiero w trakcie tworzenia:)
OdpowiedzUsuńWszystkie są jednakowo śliczne!:) Ale rzeczywiście Maryja z Jezuskiem sie wybija:)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne karteczki. Ta z Maryją i Dzieciątkiem jest cudna :)
OdpowiedzUsuńWyszły super , ja tez cos nie mam weny kartkowej , w ogóle nie mam weny :-( Może to ta pogoda tak na nas działa .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prześliczne, bardzo mi się podoba łączenie haftu z grafiką!
OdpowiedzUsuńPiękne kartki !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Elu.
Maryję z Dzieciątkiem robiłam rok temu. W tym roku miałam kartek świątecznych nie robić, bo mam (a raczej miałam) spory zapas z roku poprzedniego, ale jednak coś tam zrobiłam.
OdpowiedzUsuńEluniu karteczki jak zwykle śliczne.
OdpowiedzUsuń