Pora na kolejną odsłonę TUSAL-owego słoika
po produkcji kartek do zabaw kartkowych zostały skrawki kanwy więc też wylądowały w słoiku.
I jeszcze zaglądamy do środka
przeważają brązowe nitki - to odpadki po lesie - choć inne kolory też się pojawiają.
Znajdziesz mnie tutaj
Etykiety
zabawy blogowe
(921)
haft krzyżykowy
(720)
kartki
(455)
wyzwania
(310)
haft matematyczny
(211)
obrazy i obrazki
(179)
wymiany
(107)
zawieszki
(98)
akcje charytatywne
(70)
plastikowa kanwa
(65)
dzianina
(63)
ozdoby choinkowe
(62)
zakładki
(62)
kołderkowe kwadraty
(61)
sampler
(39)
chusta
(35)
biscornu
(25)
czekoladownik
(23)
kartka-księga
(17)
magnesy
(13)
"Choinka 2024"
(10)
"Coś prostego"
(10)
"Kartkowanie z Ulą"
(9)
"Rękodzieło i przysłowia albo...2"
(9)
kanwa drukowana
(9)
metryczka
(9)
"Od Wielkanocy do Wielkanocy 2"
(8)
karta kolorów
(6)
"Winter Village"
(5)
igielnik
(2)
Eluniu! śliczny ten twój słoiczek,i widać że dużo pracujesz bo w słoik prawie pełen - Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu
OdpowiedzUsuńO rany, u Ciebie prawie pełny słoiczek.
OdpowiedzUsuńMój maleńki słoiczek zapchał się....
OdpowiedzUsuńdlatego mój jest dość duży, a i tak pod koniec roku trzeba w nim upychać nitki.
UsuńW słoiczku sporo przybyło :)
OdpowiedzUsuńMój dwulitrowy już też prawie pełen, a to dopiero maj:P A niby nie wyszywam... :P
OdpowiedzUsuń