A ja bardzo chętnie przyłączę się do zabawy, bo jak pisałam w poprzednim poście trochę zaległości mam.
Oto moje zaległości:
1. Renato Parolin - "La foresta di Fanes"
2. Tortonessi Elisa - jajka
3. ubiegłoroczny SAL z dziewczynkami
tak ma wyglądać
4. ubiegłoroczny Sal "Snowbells (Mill Hill)"
tak ma być
zrobiłam tylko jednego
bo przestały mi się podobać, są za duże na kartkę i częściowo haftowane są koralikami - coś wymyślę, żeby jednak je skończyć.
To tyle planów na najbliższy czas.
Wśród obserwatorów witam serdecznie Hafty Magos - rozgość się proszę :)
Dasz radę:) Trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńElu trzymam kciuki za powodzenie , wszystkie hafty świetne choć przyznaję sal z dziewczynkami skradł moje serce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ambitne plany, Eluniu. Trzymam kciuki. U mnie też pewnie znalazło by się co nieco do skończenia, ale wolę nie obiecywać.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Pozdrawiam. Ola.
Eluniu! Na Pewno na koniec roku Pokażesz nam wszystko Skończone - Pozdrawiam Cię Cieplutko
OdpowiedzUsuńTo powodzenia! Dziewczynki wrózki, tak, warto je skończyć.:)
OdpowiedzUsuńjaka piękna szata bloga,powodzenia
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za dokończenie wszystkich zaległości :-)
OdpowiedzUsuńUda ci się :) powodzenia, ja mam więcej do nadrobienia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Też mi się nie udało ukończy tego salu z wróżkami, ale mam plan by go skończyć już we własnym zakresie ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia - trzymam kciuki ;)
OdpowiedzUsuńNo i życzę aby cały rok igiełka
dobrze Ci śmigała - buziaki :*
Szczęśliwego Nowego 2017 roku ;)
Trzymam kciuki za skończenie jak największej liczy haftów :).
OdpowiedzUsuńElu ja też przyłączam się do grupy osób, która kibicuje Ci w tym, by udało Ci się wyszyć jak najwięcej tych pięknych hafcików :-)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za dokończenie wszystkich zaległości!
OdpowiedzUsuńTrochę Ci się tego nazbierało :) Życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuń