postanowiłam ostro zabrać się dokończenie zaczętych prac. Na pierwszy ogień poszedł ostatni, szósty kotek - zawieszka. Kotki haftowałyśmy w ubiegłym roku razem z Gosią
w jej zabawie "Koci SAL"
Niestety ze względu na chorobę mamy udało mi się wyhaftować tylko pięć więc teraz wyhaftowałam szóstego
kanwa plastikowa biała 14 ct
muliny dobierane z resztek
Tak wygląda gotowa zawieszka
z tyłu ciemno zielony filc
i w końcu oprawiłam pozostałe
A tu wszystkie "futrzaste" razem No to kolejny UFO-k wyleciał w kosmos :))
Kotka pod koniec miesiąca zgłoszę do zabaw
Elu słodziaki z tych kociaków , są śliczne. Gratuluje ukończenia UFO-ka
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To przez te Wasze zimowe obrazki w lipcu tak zimno się zrobiło :) :)
OdpowiedzUsuńFajne kotki Elu <3
kotki przesłodkie- pięknie wyhaftowane1 Buziaki!
OdpowiedzUsuńUrocze, gratuluję wysłania ufoka w kosmos :)
OdpowiedzUsuńCudny ten kiciuś z dzwoneczkami, Elu, podoba mi się najbardziej ze wszystkich.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Ależ genialne zawieszki! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne zawieszki zrobiłaś. Fajnie, że uporałaś się z UFO-kiem.
OdpowiedzUsuńWszystkie koteczki są urocze :).
OdpowiedzUsuńGratuluję wykreślenia kolejnego UFO-ka ;).
Świetna kocia rodzinka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 😃
jestem zakochana w twoich kocich pięknościach
OdpowiedzUsuńPrzeurocze te koteczki :-)
OdpowiedzUsuńSuper są te kotki, mi tylko dwa udało się wyhaftować ;-) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJakie one sa rewelacyjne !!!:) gratuluje:) mam gdzies ich wydrukowany wzor ale jest kiepskiej jakości wiec pewnie ich nie wyszyje....Twoje sa cudniaste :)
OdpowiedzUsuńWspaniała gromadka kociaków. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń