Ostatnia w tym miesiącu to zabawa u Kasi
Wybrałam wzór Taszy Volk i powstał taki maleńki magnesik - mam nadzieję, że organizatorka zaliczy
kanwa plastikowa 14 ct,
mulina DMC wg klucza
zamiast supełków dałam koraliki
W czasie pierwszego lockdown'u te słoiczki były popularne na blogach - bardzo mi się spodobały więc kupiłam sobie te wzorki na etsy - tutaj .
Po wyhaftowaniu tego pierwszego stwierdziłam, że projektantka trochę przesadziła: wzorek ma niecałe 500 xxx a w kluczu 11 kolorów muliny + 1 mieszany z czego 3 kolory haftuje się xxx i ///.
Skończyłam prace w zabawach, w których uczestniczę, a czekając na nowe wytyczne mogę spokojnie zabrać się za czekające hafty.
Mimo wszystko życzę Wam udanego weekendu.
piękny
OdpowiedzUsuńWspaniale wyhaftowany słoiczek :)
OdpowiedzUsuńFajny magnesik, ma sporo kolorów jak na takie maleństwo :)
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Śliczny mały słoiczek, Elu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Świetny hafcik. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Prześliczne maleństwo a ile tam się na nim dzieje😊
OdpowiedzUsuńBoski magnesik i do tego w moim ulubionym kolorze !
Pozdrawiam serdecznie😊🌷
Śliczne maleństwo ale rzeczywiście jak na taki mały słoiczek to projektantka zaszalała z kolorami;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMalutka ale jaka urocza buteleczka.
OdpowiedzUsuńNiebieskości tam od groma😊Śliczny maluch 🙂
OdpowiedzUsuńTe słoiczki zawsze mi się bardzo podobały ale... właśnie nie kupiłam ich ze względu na mnogość kolorów i kontury . Ale muszę przyznać że na plastikowej kanwie prezentują się całkiem fajnie, co zresztą widać po Twoim.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny magnesik. Masz rację - kolorów sporo...
OdpowiedzUsuń