zupełnie przekłamany kolor kanwy - w rzeczywistości jest błękitna (nr koloru 503)
Początkowo zaczęłam haftować muliną cieniowaną DMC nr 90, ale musiałam z niej zrezygnować, bo strasznie mi się rwała. I to mimo, że haftowałam podwójną nitką - nie wiem czy nici były zleżałe czy coś innego - stwierdziłam, że więcej nici zmarnuję niż wyszyję, a przy tym szkoda moich nerwów i zmieniłam na Ariadnę 1505.
A teraz kolej na następną turę Rosetty - idę haftować.
Świetny kolor! Bardzo oryginalny w stosunku do tych niebieskich i granatów :)
OdpowiedzUsuńU mnie też dziś Rosetta, ale dopiero wieczorem... wyszłam do pracy o 7:15 i nadal w niej jestem :(
Elu, ślicznie haftujesz.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Ja Cię proszę Ty przyhamuj bo w kompleksy wpadne:)
OdpowiedzUsuńZ Ciekawością Elu będę obserwowała Twoje dalsze haftowanie.
OdpowiedzUsuńKolor powalający sama też się zastanawiałam nad żółciami i Twoja odsłona coraz bardziej mnie do tego przekonuje :) Piękny księżyc :)
OdpowiedzUsuńTaki słoneczny kolor :) Świetnie Ci idzie!
OdpowiedzUsuńPodziwiam:)))ja się zawiodłam na niciach ariadny i teraz haftuję dmc albo anchorem:)))pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKolor przepiękny :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wybór koloru: złoty księżyc to jest to.:) No, żółty...Czekam na kolejną odsłonę.:)
OdpowiedzUsuńPiękny Elu księżyc powstaje !!! Dawno nie zaglądałam, a Ty się też nie przypominasz :):):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękny wzór Wybrałaś ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladnie się zaczyna :)
OdpowiedzUsuńjuż coś widać,delikatnie i do przodu
OdpowiedzUsuńCudo! Bardzo delikatne i piękne. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńŚliczny taki nasycony ten żółty!!!
OdpowiedzUsuńMój księżyc też jest/będzie żółty, tylko cieniowany.
już wygląda super, ten fantazyjny księżyc!!!! aż pozazdrościłam tego sal-a :D
OdpowiedzUsuń