"Paryski szyk"
w marcu skończyłam pierwszy obrazek- koronki
"Tęczowa róża" powoli nabiera kolorów
tak było w marcu
hubka - bazę do opakowania czekoladek Merci kupiłam gotową (nie pamiętam w którym sklepie internetowym), a okleja się ją podobnie jak czekoladownik.
Ula - serdecznie dziękuję Ci za konstruktywną krytykę i daleka jestem od obrażania się.
Zresztą jak napisałam wcale nie jestem zadowolona z tej kartki ale nic innego nie udało mi się wymyślić - zupełnie nie mogłam dopasować papierów do wykrojników ani papierów do siebie. Może za jakiś czas spróbuję jeszcze raz się z nią zmierzyć.
Rewelacyjne postępy w haftach :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się haft z Paryskim szykiem, a róży jestem bardzo ciekawa, czekam na kolejną jej odsłonę :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna ta szykowna dama, Eluniu.
OdpowiedzUsuńUściski.
XXX świetne- już jestem zachwycona :-D Czy w tym hafcie robi się te czarne kreseczki, czy to już gotowce? A ja pudełeczka do merci też gdzieś widziałam, ale nie idzie mi zbytnio obklejanie dużych powierzchni.... Buziaki!
OdpowiedzUsuńPiękne te koronki, takie misterne. Paseczki też cudnie się zapowiadają. Świetne wzory, super pomysł, doskonałe wykonanie.
OdpowiedzUsuńPiękne hafty :) U mnie Tęczowa Róża jest na podobnym etapie :)
OdpowiedzUsuńBędzie kolejny piękny paryski hafcik. Róża - śliczne kolory.
OdpowiedzUsuńCzekam, aż róża nabierze kształtów. Koronki piękne, bardzo kobiece. Paseczki też będą bardzo efektowne! U mnie w kwietniu "Paryski szyk" pauzował. ale jeszcze nie wyszywałam ani koronek, ani paseczków.
OdpowiedzUsuńSuper, Brawo, Tak bardzo mi się podoba że nie mogę oderwać oczu, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńspore postępy :)
OdpowiedzUsuńPiękne postępy! 💕
OdpowiedzUsuńBardzo fajne damulki wyszyłaś, a ta koronkowa ma coś w sobie:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Ekstra !!!
OdpowiedzUsuń:) Śliczny obrazek wychodzi, lubię ten paryski styl.
OdpowiedzUsuń