Przyjaciółka mojej śp. mamy poprosiła mnie o zrobienie dwóch kartek na ślub jej wnuka - od niej i od jej córki czyli matki pana młodego. Ślub będzie cywilny więc postały takie kartki:
kartka - książka w pudełku
narzeczeni prosili o kasę więc zrobiłam też kieszonkę
I druga - twist pop up również w pudełku i z kieszonką
sama banderola
na dole miejsce na życzenia
Obu zamawiającym kartki bardzo się spodobały co cieszy mnie ogromnie.
A teraz czas zabrać się za zabawy, w których biorę udział.
Bardzo fajne kartki , delikatne.Mój slub to były prezenty, czasem podwójne co kto dostał kupić teraz mlodzi chcą pieniądze i dobrze, moja siostra otrzymala na ślub 4 kpl obiadowe a teraz kupią co potrzebują. Buziaki.
OdpowiedzUsuńJa dostałam 2 żelazka, ale na szczęście 3 miesiące później wychodziła za mąż siostra męża więc mieliśmy prezent z głowy :)
UsuńŚliczne kartki i widać, że dopracowane w każdym szczególe. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Elu, obie kartki są wspaniałe, trudno mi wybrać piękniejszą.
OdpowiedzUsuńPiękne kartki, ślicznie pomyślane i skomponowane, wcale się nie dziwię, że się podobały.
OdpowiedzUsuńBardzo eleganckie🙂
OdpowiedzUsuń