W zabawie u splocika
spóźniona - na szczęście organizatorka przedłużyła termin - wywiązuję się z zadania
i pokazuję gotowy kalendarz
a po otwarciu "okienka" ukaże się druga strona
Chłopcy mają w swoim pokoju wolną ścianę, na której będzie mógł zawisnąć. Między poszczególnymi okienkami będą jeszcze kolorowe lampki, a w okienkach zadania do wykonania (w niektórych znajdzie się coś słodkiego). Wszystko to będzie dopiero w przyszłym roku, bo w tym chłopcy stwierdzili, że chcą mieć ten zeszłoroczny - tu pokazałam
Splocikowi serdecznie dziękuję za dwa lata wspaniałej zabawy w tworzenie tych niepowtarzalnych kalendarzy.
Przepiekne dzieło, tyle hafciki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kalendarz :)
Wykonałaś świetny kalendarz. :)
OdpowiedzUsuńSkoro chłopcy tak zdecydowali, to będą mieli zmianę za rok. :)
Twój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
Bardzo dziękuję za udział w zabawie, było mi niezmiernie miło, że bawiłaś się u mnie.
Pozdrawiam ciepło.
Super Twój kalendarz , i fajnie że dałaś radę go wykończyć . Ja niestety nadal swój tworzę. Brawo Elu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Elu, super jest Twój kalendarz.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kalendarz zrobiłaś i na pewno do wykorzystania więcej niż raz. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńSuper kalendarz:)
OdpowiedzUsuńKolejny przepiękny kalendarz i na pewno też sie spodoba chłopakom, tak jak ten poprzedni. pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękne hafty. Kalendarz adwentowy super się prezentuje.
OdpowiedzUsuńFajny ten nowy kalendarz, ale też chłopcom nie dziwię się, że chcą zostawić ten stary, sama miałabym dylemat, który fajniejszy.
OdpowiedzUsuńWow! Świetny kalendarz!
OdpowiedzUsuń