"To już jest koniec"... tegorocznej zabawy u splocika
W listopadzie zadanie
polegało na zmontowaniu kalendarza w całość.
Bardzo długo zastanawiałam się jak mój kalendarz ma wyglądać. Pierwszy pomysł to były torebki śniadaniowe, potem pudełka - i tu zaczęły się schody: nigdzie nie mogłam znaleźć pudełek o odpowiednich rozmiarach, a klejenie 24 pudełek własnoręcznie odpadało. W końcu znalazłam pudełka i zabrałam się za oprawianie hafcików. Okazało się, że dwa hafciki (z początku zabawy) muszę wyhaftować jeszcze raz, bo kawałki kanwy, na której były haftowane są za małe, ale w końcu wszystko się udało. Tak wyglądają pudełeczka (jeszcze puste)
Na początku zabawy zapisałam się u Ani na wymianę kalendarzami, ale któregoś dnia przyjechali moi wnukowie i zobaczyli schnące pudełeczka. Kiedy dowiedzieli się co to będzie, stwierdzili, że oni chcą mieć taki kalendarz. Cóż było robić - zrezygnowałam z wymianki, a kalendarz przeznaczyłam dla chłopaków.
W grudniu nadszedł czas na zadanie
czyli prezentację gotowego kalendarza.
Tak wyglądają wszystkie pudełeczka
Kalendarz wyszedł dość duży, bo pudełeczka miały mieć rozmiar 10x10 cm, a po złożeniu każdego okazało się, że mają ok. 11,5 cm.
Po konsultacji z córką zdecydowałyśmy, że pudełka zostaną luzem, a chłopcy ustawią je sobie w pokoju samodzielnie. A tu już zapakowane do podróży
i w ubiegłą sobotę pojechały do nowego domku.
Praca nad kalendarzem była dla mnie wspaniałą zabawą i dała mi wiele przyjemności. Splociku serdecznie dziękuję za organizację zabawy i cieszę się, że będzie nowa edycja.
Sliczny jest ,wiadomo że wnuki zgarną ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCiekaw byłam Twojego kalendarza, jednak te pudełeczka się sprawdziły. Moje były trochę mniejsze 8 * 8 cm ale co się takich małych haftów naszukałam to moje. Fajnie wyszedł Twój kalendarz, i niech się chłopcy z niego cieszą !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wykonałaś wspaniały Kalendarz i na pewno sprawiłaś wiele radości chłopcom. :)
OdpowiedzUsuńTwój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
Bardzo dziękuję za udział w zabawie. :)
Pozdrawiam ciepło.
Wspaniałe kolorowe pudełka utworzyły super Kalendarz. Nie dziwię się wnukom, że go zechcięli dla siebie.
OdpowiedzUsuńPiękny kalendarz, Elu.
OdpowiedzUsuńRewelacja! Sliczny kalendarz, pieknie oprawione hafty! Mam kalendarz od Ani w podobnym stylu i bedzie mi długo służył na pewno!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny kalendarz :)
OdpowiedzUsuńJuz widzę, jak Chłopakom świecą się oczy do pudełeczek;) świetny kalendarz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Super kalendarz i dzieci ucieszone:)
OdpowiedzUsuńElu, życzę miłego świętowania w zdrowiu i radości :)
UsuńFantastyczny kalendarz adwentowy! Gratuluję pomysłu i wykonania :)
OdpowiedzUsuńPiękny kalendarz adwentowy. Wnukowie z pewnością się ucieszyli z takiego prezentu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFantastyczny efekt końcowy. Duże brawa dla Ciebie Elu :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne, nie dziwię się, że wnukowie chcieli je zagarnąć :D
OdpowiedzUsuńPiękny kalendarz adwentowy Eluniu.
OdpowiedzUsuńDziękuję za pamięć i życzenia 🌲