Pora na pokazanie TUSAL-owego słoiczka
słoik pozostał z ubiegłego roku - niestety zupełnie nieozdobiony, bo nie mam żadnego pomysłu
i spojrzenie do wewnątrz
dużo czerwieni, bo ciągle drzewo się wyszywa, czasem też coś innego.
A ponieważ nie tylko haftem się zajmuję to pokażę Wam też mój pojemnik na odpadki papierowe
świetnie w tej roli sprawdza się pudełko po chusteczkach higienicznych - jak się zapełni to otwieram klapkę z boku i opróżniam.
Znajdziesz mnie tutaj
Etykiety
zabawy blogowe
(920)
haft krzyżykowy
(720)
kartki
(454)
wyzwania
(309)
haft matematyczny
(211)
obrazy i obrazki
(179)
wymiany
(107)
zawieszki
(98)
akcje charytatywne
(70)
plastikowa kanwa
(65)
dzianina
(63)
ozdoby choinkowe
(62)
zakładki
(62)
kołderkowe kwadraty
(61)
sampler
(39)
chusta
(35)
biscornu
(25)
czekoladownik
(23)
kartka-księga
(17)
magnesy
(13)
"Choinka 2024"
(10)
"Coś prostego"
(10)
"Rękodzieło i przysłowia albo...2"
(9)
kanwa drukowana
(9)
metryczka
(9)
"Kartkowanie z Ulą"
(8)
"Od Wielkanocy do Wielkanocy 2"
(8)
karta kolorów
(6)
"Winter Village"
(5)
igielnik
(2)
bardzo pomysłowe to pudełeczko na skrawki papierów:)
OdpowiedzUsuń....no i pomysł na papierowy TUSAL :). Tak, te puste opakowania po chusteczkach higienicznych i u mnie znajdują różne zastosowania. A słoiczek zapełnia się i zapełni bardzo szybko. Andula
OdpowiedzUsuńnie dziwię Ci się,też długo nie miałam ozdoby:)))
OdpowiedzUsuńu mnie w słoiczku też dużo czerwonego :-) pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :-)
OdpowiedzUsuńAz zazdroszczę tych nitek w słoiczku, bo u mnie pusto! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń