W SAL-u "Paryski szyk"
który organizuje Hania wspólnie z Kasią jako pierwszy wzór do haftowania wybrałam to co najbardziej kojarzy mi się z paryskim szykiem czyli "Koronki"
a tyle krzyżyków udało mi się postawić w styczniu
Niestety musiałam zrezygnować z Belfastu, na którym zamierzałam haftować, bo haft ma być przyjemnością, a ja w tej chwili nie mam nerwów na taki drobny materiał więc zamieniłam go na białą Aidę 18 ct.
Drugą zabawą hafciarską jest SAL "Nowy haft na Nowy Rok"
który organizuje Ania
Do jej zabawy zgłosiłam dwa hafty "Paryski szyk" i "Tęczową różę"
I kolaż dla żabki
A teraz hafty idą na bok, bo trzeba zabrać się za zabawy kartkowe.
Nieźle Ci Eluniu idzie, już sporo się tych krzyzyków na haftach pojawiło :)
OdpowiedzUsuńLubię koronki. Super haft wybrałaś :).
OdpowiedzUsuńRóżę kiedyś też pewnie sobie wyhaftuję :).
Eluniu powiedz mi iloma nitkami haftujesz na 18?
na 18 haftuję dwoma nitkami.
UsuńNieustająco podziwiam!
OdpowiedzUsuńEluniu, trzymam kciuki za te piękne hafty.
OdpowiedzUsuńUściski.
Ślicznie się zapowiada :-) Podziwiam za cierpliwość :-)
OdpowiedzUsuńHafty bardzo piękne i twoje stawianie krzyżyków jest mega szybkie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne wzory wybrałaś,życzę powodzenia !
OdpowiedzUsuńPięknie się zaczyna...
OdpowiedzUsuńPowodzenia w haftowaniu :-)
Piękne postępy. Oba hafty świetne.
OdpowiedzUsuńWzór róży cudny a i Paryżowi swoim haftem szyku zadajesz.
OdpowiedzUsuńBardzo elegancka damulka się szykuje, a róża też szybciutkio rozkwita:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Podziwiam za cierpliwość :)może skusisz się na wielkanocną zabawę karteczkową w KTM? zapraszam
OdpowiedzUsuńElu cudne te Twoje hafty . Podziwiam to wyszywanie na 18 ct dla mnie nieosiągalne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i powodzenia w wyszywaniu
Aniu na 18 jeszcze daję radę, ale drobniej już niestety nie i dlatego musiałam zrezygnować z Belfastu.
UsuńPiękne hafty powstają :)
OdpowiedzUsuńniezła kiecka się szyje
OdpowiedzUsuńoba cudne, do róży mam sentyment bo mam ją wyszytą i uwielbiam na nią patrzeć :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne hafty.
OdpowiedzUsuńIle tu się dzieje! Cuda powstają :)
OdpowiedzUsuńBędę dopingować!
OdpowiedzUsuńPiękne hafty. Zaczyna być już widzieć co na nich będzie
OdpowiedzUsuńParyżanki ekstra :0) mi się co prawda Francja nigdy z koronkami nie kojarzyła, ale ja to mam histeryczna głową xD haha.
OdpowiedzUsuń